Co roku w dniu urodzin obiecuje sobie, że jak dorośnie, to zostanie pisarką. Na najlepsze pomysły wpada pod prysznicem i z zapałem propaguje tę metodę wśród znajomych. Pytana o ulubione zajęcia, mówi, że to jazda na hulajnodze i żucie gumy balonowej.
Na co dzień pracuje w wydawnictwie, gdzie ma wszystko, co kocha najbardziej – książki i dzieci oraz książki dla dzieci.
Mama dwóch wspaniałych dziewczynek, stanowiących swoje skrajne przeciwieństwa, co zasadniczo utrudnia realizację ich spolaryzowanych oczekiwań. Na szczęście, z pomocą magicznego pyłu i bandy krasnoludków, jak dotychczas nie odnotowała większych wpadek.
Nałogowo czyta książki, trochę ze strachu przed mamą – bibliotekarką. Bo wiadomo, że wszyscy boją się bibliotekarek.